Uwierz w miłość Calineczko - Natalia Sońska

December 06, 2018


UWIERZ W MIŁOŚĆ, CALINECZKO

Natalia Sońska
Wydawnictwo Czwarta Strona
31/10/2018
4,5/5 ✰




Maja od dziecka nie miała łatwego życia. Bywały chwile, w których zupełnie nie rozumiała, dlaczego tyle zła spotyka właśnie ją. Z biegiem lat zrozumiała, że były sprawy, na które nie miała wpływu i w pewnym stopniu uporała się z przeszłością. Jako dorosła kobieta czuje się szczęśliwa - ma wokół siebie ludzi, którzy chcą dla niej jak najlepiej, praca sprawia jej satysfakcję i mieszka w miejscu, które naprawdę kocha. Czeka już tylko na prawdziwą miłość. Na swojej drodze spotyka kolegę z dawnych lat, który wydaje się być jej bratnią duszą. Jednak życie weryfikuje wszystkie plany, które Maja zdążyła sobie ułożyć.

To nie jest moje pierwsze spotkanie z Natalią Sońską. Nie pierwsze i na pewno nie ostatnie! Tak się jakoś złożyło, że wszystkie dotychczasowe książki, na jakie trafiłam, miały świąteczny klimat. Najpierw Garść pierników, szczypta miłości, potem Zakochaj się, Julio. Obie były cudne! A Uwierz w miłość, Calineczko? To na maksa urocza książka! Chyba najlepsza, jaką do tej pory czytałam.

Wiecie, co mnie w tej książce bardzo urzekło? Brak przesady. Wiadomo, od świątecznych książek wymaga się, żeby miały odpowiedni klimat, ale za dużo to też nie za dobrze. A w tej książce wszystko jest takie wyważone. Pierwsze miejsce zajmuje tu sama historia, a nie cała ta świąteczna otoczka, a i tak bije od niej to gwiazdkowe ciepło. Ja nawet tak do końca nie wiem, jak to opisać. To jest po prostu tak, że nie da się zapomnieć, że cała akcja toczy się w okolicach Bożego Narodzenia, ale to nie jest przytłaczające.

A sama historia? Wciąga od pierwszych stron. Okej, nie można powiedzieć, że w żadnej innej książce nie znajdzie się czegoś podobnego, ale - możecie mi wierzyć - ta opowieść ma to coś! Czyta się to łatwo i szybko. Tak w zasadzie kartki same się przewracają. I wydaje mi się, że nie jest to zasługa tylko lekkiego pióra autorki, ale też właśnie tej historii samej w sobie.

Maja, czyli główna bohaterka, od razu wzbudza sympatię. Nie jest taką pustą, prozaiczną postacią, o której można by pomyśleć: fajnie, że jest, ale jakby jej w tej książce zabrakło, to w zasadzie nic by się nie zmieniło. Inni bohaterowie też nie są bezbarwni. Ja przeogromnie polubiłam Bartka i (co może wydawać się dziwne) Wojtka.
A jeśli jesteśmy przy bohaterach, to nie mogę wspomnieć o moim zaskoczeniu, kiedy zorientowałam się, że kilku z nich już znam! Powiem wam, że to ogromnie fajne, kiedy czyta się książkę, niebędącą kontynuacją żadnej innej i znajduje się w niej osoby, które gdzieś się już wcześniej spotkało. W tym przypadku spotkałam je w Zakochaj się, Julio.

To obowiązkowa pozycja nie tylko dla fanów Natalii Sońskiej, ale też dla osób, które lubią świąteczne klimaty. Uwierz w miłość, Calineczko to ciepła, urocza i pełna miłości książka. Nie jest płytką opowieścią o tym, jak cudowne są święta. Jest za to prawdziwa. Osobiście bardzo lubię, kiedy w książkach nie ma tęczowej historii pozbawionej problemów, w którą aż trudno uwierzyć, bo jest tak zwyczajnie nierealna. Ta taka nie jest. I jestem przekonana, że przypadnie wam do gustu. Szczególnie w tym świątecznym okresie.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Ja bardzo lubię tę autorkę, ,,Zakochaj się Julio" po prostu pokochałam i polecam wszystkim i na pewno zabiorę się też za ,,Uwierz w miłość Calineczko" :)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. U mnie też książeczka już przeczytana. :)


    Zapraszam do siebie na nowy post > https://hiddenxguns.blogspot.com/2018/12/trzy-powody-dla-ktorych-warto-zakupic.html

    ReplyDelete